:)

:)

8 maja 2014

Kolorowy Plac Zabaw...czyli kulkowy zawrot glowy :)

hej hej :)

Nie uwierzycie gdzie ja wczoraj byłam ?! :)

Otóż podczas zakupów z naszej miejskiej Galerii odwiedziliśmy Salę Zabaw Honolulu - akurat nie było tam za dużo dzieci, a dodatkowo obecność Pawełkowych kuzynów sprawiła, że zapadła decyzja - no dobra wchodzimy. Trzeba było wykupić odrazu 1h (myślę sobie... szkoda, że nie pół, bo z Pawełkiem to różnie jest). No i po raz kolejny mój Synek zaskoczył mnie w pozytywny sposób :) Basen z piłkami sprawiał mu taką frajdę, że śmiał się tak na głos, a ja byłam zdezorientowana czy to śmiech czy to płacz - taki był szczęśliwy. Najlepszą zabawą okazało się wyrzucanie kulek poza basen :) Była też trampolina, ale Pawełkowi nie obca - ogólny hałas, śmiechy dzieci, ich bieganie i skakanie po czym się da wzbudzały w Pawełku straszne zainteresowanie - ja też chcę... ja też chcę :) Zjeżdżalnie z tatą nie był mu straszne, nawet taka zamknięta zakręcona - no byłam w szoku !!! Nic a nic się nie bał - brał tatę za rękę i dawaj wejdziemy wszędzie razem :)

Kluki fajna sprawa !
Hmmm którą by tu wyrzucić ?!
Dzień doberek :)

Zapraszam na stronkę: http://honolulu-tczew.pl/


1 komentarz:

  1. Jako że nie mamy kontaktu mailowego, informujemy tą drogą.
    W tym tygodniu wystartował nowy agregat zBLOGowani, umożliwiający: generowanie ruchu na blogi które dołączyły, dający możliwość obserwowania blogów i ulubionych wpisów. zapraszamy do rejestracji na www.zblogowani.pl

    OdpowiedzUsuń